Jadac do Opola, mialam okazje zwiedzic zamek w Lancucie. Okolica
przyjemna, z organizacja gorzej. Jak co roku, bedac w Opolu zachaczylam o
Zamek w Mosznej, a na dole przedstawiam wam kilka fotografii z tych
wypadów. Wam też ten zamek przypomina Hogwart? A wracajac to terazniejszosci, powoli wracam do zdrowia. Kaszel juz mnie tak nie meczy, gardlo mniej boli a katar tez powoli ustepuje. Plany na weekend sa, nawet fajne. Oby wypalily.
To odbcie slonca w wodzie, robione w dzien btw ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz